NA TARGACH FIRM FIKCYJNYCH ZDOBYLI 1. MIEJSCE!
„Heatprint” to nazwa fikcyjnej firmy, którą założyli polscy trzecioklasiści Akademii Handlowej w Czeskim Cieszynie razem z kilkoma czeskimi kolegami. Na targach firm fikcyjnych, które odbyły się pod koniec marca na ostrawskiej Czarnej Łące, zajęli pierwsze miejsce.
Organizatorem imprezy była Akademia Handlowa w Ostrawie-Mariańskich Górach. Udział zgłosiło blisko 30 firm fikcyjnych. O przychylność jurorów walczyły w kilku kategoriach. – Tytuł najlepszej firmy traktujemy jako zwycięstwo w całym konkursie. Pod pojęciem najlepsza firma kryje się bowiem jej cała działalność – przekonuje Natasza Respondek, menedżerka firmy „Heatprint” zajmującej się wypalaniem logo i innych znaków reklamowych głównie na powierzchniach drewnianych, ale też np. w plastiku, kauczuku, a nawet bułce czy mięsie. Pozostałymi kategoriami były m.in. prezentacja firmy w języku czeskim, prezentacja po angielsku w 90 sekund, najlepsze stoisko, ulotka czy wizytówka.
„Heatprint” powstał na początku września na lekcji firm fikcyjnych. W ramach tego przedmiotu młodzież uczy się, jak założyć własną działalność i jak ją później prowadzić, by ostała się na fikcyjnym rynku.
– Osoby, które przychodziły do naszego stoiska, chwaliły, że czegoś takiego nie było jeszcze na targach. Poza tym mało kto wiedział, że coś takiego funkcjonuje w rzeczywistym życiu – przekonuje menedżerka.
Nagrodą za najlepszą firmę z oryginalnym pomysłem był puchar, dyplomy oraz ekspres do kawy z kompletem kapsułek. Dzięki niej trzecioklasiści czeskocieszyńskiej „handlówki” będą mogli w czasie pracy w fikcyjnej firmie parzyć niefikcyjną kawę.
Więcej na ten temat w rubryce Młodzi w wielkanocnym wydaniu papierowego „Głosu” (.pdf).
Ⓒ 2021 Obchodní akademie, Český Těšín, p.o. | oact.cz